Lily of the valley 

The place where I escape.

721 posts 23 followers 81 following
Któregoś dnia w przyszłości, której jeszcze nie ma, spotkam ją na przystanku. Będzie coś jakby trochę grubsza i będziemy już dorośli. Nasze światy będą już wtedy bardzo daleko od siebie, ale z jakiś niewyjaśnionych przyczyn zatrzęsą się pode mną nogi.

Reposted from zabka
Wyjazd jest lekarstwem. A jeśli nawet to tylko placebo, to czy placebo musi być czymś gorszym niż lekarstwo prawdziwe, skoro działa tak samo? Wyjazd jest sposobem na odmianę. A odmiana to świeże powietrze, które chce się wciągać w płuca bez opamiętania. Albo narkotyk, po którym świat nabiera nowego, lepszego kształtu. I czy to ważne, że ten kształt jest urojony?

Reposted from zabka
Bo czas żadnych ran nie leczy.
Czas może tylko uczy nas rozsądniej obchodzić się z bólem, jakoś bandażować te rany. Żyć z nimi i tyle.

Reposted from zabka
Mam w sobie zbuntowane dziecko, które zawsze było oceniane, niestety, negatywnie. W szkole byłam jako jedna z gorszych, karana za brak odpowiedzi, którą często znałam, ale bałam się mówić. (...) Zbuntowana na cały świat, uciekająca do krainy wyobraźni i romantycznej miłości, jaką przeżyłam (...). Dziś wiem, że przez moje życiowe doświadczenia tak bardzo rozumiem dzieci, bo wciąż to dziecko w sobie przeżywam i nie chcę go skrzywdzić.

Reposted from zabka

"Kiedy patrzy się wstecz na jakiś okres swojego życia, nigdy nie da się powiedzieć z całą dokładnością, w jaki sposób doszło do pewnych wydarzeń ani kiedy i z jakiego powodu się zaczęły. Dana osoba pojawia się w życiu człowieka po cichu, prawie tak, że się tego nie zauważa. Nadchodzi powoli jak zmierzch i łagodnie rozdmuchuje samotność niczym puszek dmuchawca. Zanim człowiek się obejrzy, jest już tak mocno związany z tą osobą jak jedno kółko zębate, które sczepia się z drugim".

 

Tove Ditlevsen "Moja żona nie tańczy"


Reposted from hormeza